Umowa B2B (Business to Business) jest w pewnych branżach bardziej popularna niż umowa o pracę.
Dlaczego?
Dlatego, że są mniejsze obciążenia składkowo-podatkowe więc więcej się zarabia. Najczęściej nazywa się tak umowę zawartą pomiędzy dwiema firmami – z jednej strony jest osoba samozatrudniona (prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą), z drugiej firma pracodawcy zlecającego wykonanie pewnych usług. Jest ona korzystna dla obu stron, jednak trzeba być czujnym żeby nie wpaść w pułapkę…
Każda ze stron konstruując umowę B2B musi uważać, aby tak ją przygotować, żeby nie mogła ona zostać uznana za umowę o pracę. Warto tu skorzystać z pomocy prawnika – to naprawdę może pozwolić w przyszłości uniknąć wielu problemów – każdej ze stron!
Na czym zyskuje pracodawca?
Pracodawca decydujący się na zawarcie umowy B2B może sporo zaoszczędzić, dlatego Ci ją proponuje:
- nieudzielenia urlopu wypoczynkowego – pracownik ma prawo, w zależności od stażu pracy, do 26 lub 20 dni urlopu na rok,
- nie potrzeba badań lekarskich: wstępnych, okresowych i kontrolnych,
- nie ponosi kosztów składek na ubezpieczenie społeczne, podatku dochodowego, wpłat do PPK, refundacji okularów korekcyjnych do pracy przy komputerze i innych,
- samozatrudniony sam opłaca za siebie składki ZUS, a ewentualny zasiłek chorobowy otrzymuje bezpośrednio z ZUS,
- nie musi stosować okresów ochrony przed wypowiedzeniem umowy – pamiętaj!umowy o pracę nie można wypowiedzieć kobietom w ciąży, pracownikom na zwolnieniu lekarskim, w wieku przedemerytalnym itd.
- nie naraża się na ewentualna odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę, nieprzestrzegania praw pracowniczych czy mobbingu.
Wady i zalety B2B dla samozatrudnionego:
ma elastyczne godziny pracy – niedopuszczalne jest zawarcie w umowie obowiązku pracy w stałych godzinach w miejscu wskazanym przez pracodawcę,
- ponosi ryzyko gospodarcze – odwrotnie niż w przypadku umowy o pracę, gdzie ryzyko ponosi pracodawca,
- jest w stosunku do swojego pracodawcy partnerem biznesowym, a nie podwładnym.
Pułapki B2B:
Jak już pisałam wcześniej każda ze stron konstruując umowę B2B musi uważać, aby tak ją przygotować żeby nie mogła ona zostać uznana za umowę o pracę.
Zawarcie umowy o pracę jest czynnością z zakresu Kodeksu pracy i zgodnie z art. 22 przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.
Ta podstawowa definicja stosunku pracy sprowadza się do kluczowych elementów, których nie może być w umowie B2B:
- pracy na rzecz pracodawcy pod jego kierownictwem,
- wykonywania obowiązków pracowniczych w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę,
- obowiązku zapłaty wynagrodzenia.
Pamiętaj!
Nie ma znaczenia sama nazwa umowy – liczą się faktyczne okoliczności, w jakich jest ona wykonywana. Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy!
Uznanie umowy B2B za umowę o pracę – konsekwencje dla stron
Konsekwencje uznania umowy B2B za umowę o pracę dotykają dwie strony umowy. Osoba samozatrudniona może domagać się od pracodawcy udzielenia jej urlopu wypoczynkowego, zarówno bieżącego, jak i zaległego. Po ustaniu stosunku pracy pracodawca może być zobowiązany do wypłaty zaległego ekwiwalentu.
- Pracodawca zostanie zobowiązany także do zapłaty składek ZUS od wynagrodzenia pracownika do 5 lat wstecz. Będzie on musiał zapłacić wszystkie składki, także te, które normalnie finansowane są przez pracownika, jednak w stosunku do tych kwot pracodawca będzie miał prawo domagać się od pracownika zwrotu.
- Uznanie umowy B2B za umowę o pracę niesie za sobą także konsekwencje w podatku dochodowym, w sytuacji gdy samozatrudniony wybrał jako sposób opodatkowania podatek liniowy w wysokości 19%. Gdyby umowa B2B została uznana za umowę o pracę, należałoby ją rozliczyć według skali podatkowej, co ma znaczenie przy dochodzie rocznym powyżej 120 000 zł, gdyż wówczas dochody ponad tę kwotę muszą być rozliczane według stawki 32%, a nie 19%.
- Uznanie umowy B2B za umowę o pracę powoduje także konieczność zapłaty składek ZUS do 5 lat wstecz, a w przypadku przekroczenia I progu podatkowego obowiązek dopłaty podatku dochodowego.
- Uznanie umowy B2B za umowę o pracę przynosi także korzyści dla samozatrudnionego – otrzyma on świadectwo pracy, a przepracowany okres będzie wyliczał mu się do stażu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze – np. dodatek stażowy, nagroda jubileuszowa czy wyższy wymiaru urlopu wypoczynkowego.
- Samozatrudniony musi prowadzić działalność gospodarczą która powinna spełniać określone warunki.
Pamiętaj! Świadczenie usług tylko dla jednego podmiotu nie wyklucza prowadzenia działalności gospodarczej i w związku z tym nie może być podstawą do uznania takiej umowy za umowę o pracę.
Zasadniczym elementem jest działanie we własnym imieniu i na własne ryzyko, dlatego też w umowie B2B powinny znaleźć się odpowiednie zapisy na ten temat, a dodatkowo zagwarantowana elastyczność (brak podporządkowania i wyznaczania godzin i miejsca pracy) może dać nadzieję, że umowa B2B nie zostanie uznana za umowę o pracę.