To normalne, że firma dbając o swoje interesy nie chce pozwolić, by pracownik przeszedł do konkurencji i działał na jego niekorzyść.
Co robi pracodawca ? Podpisuje umowę o zakazie konkurencji lub „wrzuca” takie zapisy do umowy o pracę.
Pracodawca ma do tego prawo aby zakazać Ci pracy u konkurencji po ustaniu zatrudnienia!
Co do zasady powinno to dotyczyć wyłącznie pracowników mających dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić firmę na szkodę.
Jeśli taka klauzula konkurencyjna funkcjonuje, to pracownik po ustaniu zatrudnienia nie będzie mieć swobody wyboru następnego pracodawcy.
Zwykle obowiązuje około pół roku po ustaniu umowy o pracę.
Może jednak trwać nawet dwa lata.
Dłuższy okres może być uznany przez sąd pracy, który jest właściwy dla rozstrzygania sporów w tym zakresie, za niezgodny z zasadami współżycia społecznego i rynkową praktyką, ale aby tak się stało pracownik powinien wystąpić z odpowiednim roszczeniem do Sądu.
Zakazowi konkurencji towarzyszy odszkodowanie od pracodawcy dla pracownika.
Pamiętaj!
W umowie o zakazie konkurencji, zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, powinny być zawarte informacje o:
- okresie obowiązywania zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy,
- wysokości odszkodowania należnego pracownikowi od zatrudniającego.
Odszkodowanie, o którym mowa w przepisach, nie może być niższe od 25 proc. wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji. Pracodawca może je wypłacić w miesięcznych ratach.
Uwzględnienie odszkodowania za zgodę na zakaz konkurencji jest uzasadnione, ponieważ pracodawca nie może wymagać, by zatrudniony trwale wyłączony został z rynku pracy tylko dlatego, że zawarł z nim umowę.
Pracownik musi się liczyć także z zapłatą kar określonych w umowie.
Jeśli wskutek złamania zakazu konkurencji przez zatrudnionego pracodawca poniósł szkodę i wykaże ją, pracownik będzie musiał mu wypłacić odszkodowanie w wysokości wyrządzonej szkody, ale nie wyższej niż wartość trzech miesięcznych pensji, w przypadku nieumyślnego działania.
Odszkodowanie będzie mogło być wyższe – do wysokości poniesionej szkody, jeśli zatrudniony umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa działał na szkodę przedsiębiorcy.
Pamiętaj, że zupełnie inaczej może to wyglądać w umowach – zlecenie – wtedy kodeks pracy nie obowiązuje i możesz ze zleceniodawcą umówić się na coś zupełnie innego!(niekoniecznie oczywiście korzystnego dla Ciebie;)